Żywiec Białe & Podróże Kormorana Witbier warka 5

Dziś kolejny polski Witbier, tym razem uwarzony przez Browar w Żywcu. Stop, wróć....co?! Witbier z Żywca?! Coś co jeszcze kilka lat temu wydawało się nierealne, stało się faktem. Grupa Żywiec wkracza do gry w tzw. rewolucji piwnej w Polsce. Oprócz Białego dokonała się reedycja Żywieckiego Bocka oraz do sprzedaży trafiło Marcowe. Co prawda trafiłem w sklepie na wszystkie trzy, lecz ze sobą zabrałem póki co tylko Białe, będąc zapobiegawczy uzbroiłem się także w Witbiera z Kormorana ;). Pierw jednak zobaczmy co takiego zmajstrowali "Mistrzowie Żywieckiej Szkoły Piwowarskiej". Etykieta ładna, dziwnie wygląda tylko ten 2014. Z drugiej strony co mieli napisać, że już w 100 lat temu warzyli Wita, jak przecież nie warzyli ;). Na plus podany cały skład. Można z niej wydobyć garść informacji technicznych.



















Skład: woda, słód pszeniczny, jęczmienny, aromat naturalny, chmiel, kolendra
Ekstrakt: 11,6%
Alk.obj: 4,9%
Piwo Pasteryzowane

Dobra do dzieła! tzn. do piwa! Po otwarciu z butelki ładny zapach kolendrowy, z kufla dużo słabszy. Piana na początku ok, później pozostaje na poziomie zwykłego Żywca czyt. prawie jej nie ma. W smaku kolendra, minimalna goryczka, trochę wodniste, słodkawe. Czyżby podany w składzie "aromat naturalny" to "słodka pomarańcza"? bo coś takiego też tu jest obecne, gdzieś tam w tle drożdże. Ogólnie nie jest źle, na lato jak znalazł. Trudno go porównywać choćby z Witem z Namysła, bo to nie tak liga, jednak w tej cenie i przy tej dostępność jest nie najgorzej. Jeszcze jak by wróciło Tyskie Ryżowe z większą dawką chmielu ;). Oba piwa tworzyły by letni zestaw obowiązkowy.

Na bonus Witbier z Kormoranowskich Podróży.

Jak podaje etykieta do mnie trafiła warka nr. 5 tego piwa. Jak się ma do opisywanego wcześniej Białego z Żywca? no raczej bezkonkurencyjnie :) to nie ta liga :P. Piwo jest mętne jak w opisie - piwo mleczarza. Piana piękna, co prawda na zdjęciach jej nie ma... bo nie mogłem się powstrzymać przed spróbowaniem ;). Dominuje aromat kolendrowo - cytrusowy. Ciekawe jakie chmiele zostały użyte w tym piwie?. W smaku świetnie orzeźwiające, lekko wodniste, można wyczuć kolendrę, te wszystkie skórki. Trochę kwaśne. Świetne piwo, tylko cena trochę odstrasza ;). Narazie najlepszy Witbier jaki miałem okazje pić, powiadam wam warto!.



Podsumowując, oba piwa wyszły dobrze. Wiadomo, że Podróżniczy jest znacznie lepszy, jednak jego cena i dostępność jest niestety gorsza. Warto jednak spróbować obu i wyrobić sobie opinie czy te wszystkie żale wylewane na nowe piwo z Żywca są podstawne.

Komentarze

Popularne posty