Pacific Pale Ale z warki 38
W zamyśle warka 38 czyli Pacific Pale Ale miała uprzyjemniać weekend majowy a ,że w jest jak jest to pozostało spijanie w domu przed telewizornią. Użyte chmiele to polska Iunga oraz Rakau na goryczkę oraz Kohatu, Wakatu i Motueka na aromat nachmielone do poziomu ok 35IBU oraz dodatkowo chmielone na zimno 35g chmieli. Piwo o ekstrakcie równym 12 odfermentowało do 4 blg czyli takie standardowe Pale ale. W szklance PPA objawia się dość klarownym złotym kolorem i bardzo ładną gęstą pianą. W aromacie występują nuty owoców egzotycznych oraz ziołowe, niestety aromat jest raczej słaby. W smaku lekka słodowość wraz lekką goryczką o charakterze ziołowym oraz słodkich owoców tropikalnych. Goryczka nie zalega ,w ustach pozostaje słodki posmak owoców tropikalnych.
Piwo wyszło lekkie i bardzo pijalne, idealne na szybkie ugaszenie pragnienia w czasie niestety nie obecnych podczas tegorocznej majówki cieplejszych dni. Jedynym mankamentem to aromat który należało by poprawić. Wniosek z tego taki, że trzeba będzie jednak walić tego chmielu na zimno dużo, dużo więcej by osiągnąć oczekiwane efekty. Troszkę za mało gazu. Musze do tego przykładać większą wagę jednak bo sypanie cukru miarką do butelek jest czasochłonne i niewygodne. Poza tym miarka dla butelek 0,5 to za dużo a do 0,33 to już za mało :P.
Komentarze
Prześlij komentarz