Wino z kiwi

lutego 09, 2012

Wino z kiwi

Kolejny eksperyment tym razem czas przyszedł na wino z kiwi zwanego również Aktinidią :)

Podobno wino z tego owocu jest produkowane na masowa skalę w Chinach, Nowej Zelandii i Australii.
Czemu więc nie spróbować go zrobić w domu?:)

Kiwi jeszcze na pnączu w dalekich krajach.

Składniki:

A tu już w zlewie.

27 owoców kiwi ~2,5 kg,
3l wody +1,5l + 0,5l
0,5kg cukru +0,5kg + szklanka cukru,
sok z jednej cytryny,
2 garści rodzynek,
drożdże Tokay,
pożywka dla drożdży.

Państwo drożdżowie Tokay mówią dzień dybry

Sposób przygotowania:

Przygotowujemy parę dni wcześniej drożdże,
parzymy owoce i rodzynki,
obcinamy owocom kiwi "dupki" :P,
przepuszczamy przez sokowirówkę kiwi wraz ze skórkami (źródło taniny),
pozostałe części stałe zalewamy 1,5l wrzątku i wyciskamy,
w 1,5l wody rozpuszczamy 0,5kg cukru,
wlewamy wszystko do balona.

Przed dodaniem wody.

9.01.2012
Wino już w balonie, pomiar balingomierzem - 20BLG.
Czemu w tak dużym balonie? cóż nie wiedziałem jak się to wino zachowa czy będzie produkowało dużo piany? teraz już wiem, że to był dobry pomysł :).

10.01.2012
Zaczyna się fermentacja burzliwa :). Codziennie trzeba kilka razy zamieszać bo wszystkie cząstki stałe i rodzynki wypychają się ku światu na szczęście balon jest duży więc musiały by dostać skrzydeł (red bull nie jest składnikiem wina) albo paliwa rakietowego by dostać się do rurki.

13.01.2012
Pomiar balingomierzem - 0BLG.
Dodaje rozpuszczone w 1,5l wody 0,5kg cukru co daje 10BLG

5.02.2012
Zlewam z nad powstałego osadu. Ciekawy zapach :)

16.02.2012

Kiwi w śniegowym krajobrazie

2.03.2012
Drugie zlanie z nad osadu. Dodaje szklankę wymieszanego cukru z cukrem trzcinowym (co daje lekki karmelowy kolor) w pół litrze wody.

19.03.2012
Trzecie zlanie z nad dość sporego osadu. Próbujemy...dziwne, bardzo dziwne, kwaśne -> będzie trzeba dosłodzić. Cytując osobę która próbowała "sama witamina C" :P

23.03.2012