Red Ale z warki 20 (East Kent Goldings&Green Bullet Pale Ale)
Kolejne piwo - tym razem własne :) Red Ale z warki 20 chmielone East Kent Goldings oraz Green Bullet. Piwo uwarzone na podstawie receptury na Irish Red Ale z małymi zmianami m.in. dodatek słodu pszeniczny i karmelowego caraamber, inne chmiele. Pierwszy raz chmieliłem szyszkami, mimo problemów udało się je odfiltrować no, ale człowiek jak nie poczuje na własnej skórze to się nie nauczy. Od tego czasu wiem, że trzeba chmielić szyszkami bezwzględnie w woreczkach muślinowych. Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek np. w zabutelkowanym piwie trafiały się części szyszek podczas picia... ale to jednoznacznie wskazywało, że ten chmiel rzeczywiście w piwie jest... no tak sobie to tłumaczę :D. Przechodząc do piwa.
Piękna rubinowa wręcz barwa, piana mimo prób nalania po ściance ooooolbrzymia i utrzymuje się do końca. W smaku czuć te 17 BLG ekstraktu, piwo jest pełne w smaku. W pierwszym odczuciu coś jak Koźlak? potem czuć orzechy, orzechy laskowe i goryczkę. Piwo raczej degustacyjne bo jest dosyć mocne, jednak ponad 7% alkoholu robi swoje :)
Piwo udane, nie wybitne, ale udane. Ma swoje wady - zbyt karmelowe przez co nie da się go dużo wypić, raczej jedno wieczorem przed spaniem. W następnym podejściu trzeba będzie zmniejszyć karmelowe o połowę co oczywiście zmniejszy również ekstrakt no i raczej zrezygnuje z nowozelandzkiego chmielu Green Bullet na rzecz Fuggles lub całkiem chmielonego EKG
trzeba być samokrytycznym więc - Ocena 6/10 - Nieźle, ale mogło być lepsze.
Komentarze
Prześlij komentarz