Russian Imperial Stout z warki 25

Pierwsza degustacja RISa z warki 25. 19BLG to mówi za siebie, mój pierwszy RIS w życiu jak i zacierany. W szafce na gorsze tudzież lepsze czasy czeka RIS z Emelisse :). Oczekiwania są duże jak wyszło w praktyce?
Degustacja 10.09.2013r.

Gęsta piana po nalaniu, średnie wysycenie.
Zapach - żywica, cytrusy (Columbus?) i palone słody,
Smak - dominują palone słody, gorzka czekolada czuć także żywiczność,
Kolor - ciemne jak @$#@ szatana :).

Wrażenia ogólne - Fajnie się pije to piwo, mimo tej mocy. Jednak wyobrażałem sobie go troszkę inaczej. Przytłaczać może smak palonego jęczmienia/gorzkiej czekolady ,ale jest skontrowany goryczką, przez to i jego ekstrakt -  piwo raczej degustacyjne (jak to RIS :P). Zobaczymy co przyjdzie z czasem :). Następna degustacja przy okazji pierwszych mrozów :). Dodać trzeba, że po chwili czuć moc ,a raczej szum w głowie ;)

Zmiany - Muszę spróbować jakiegoś kupnego przedstawiciela gatunku by porównać.  Smak piwa będzie się z czasem pewnie układał, jednak w następnym podejściu, czyli w przyszłym roku trzeba będzie zmniejszyć w zasypie ilość palonego jęczmienia z uwagi na to, że zdecydowanie za bardzo go czuć, będzie trzeba pomyśleć może o dodaniu cukru kandyzowanego by podbić ekstrakt (a co!), jakieś ciekawsze słody (np. Special B). Styl raczej eksperymentalny zobaczymy jakie będą dostępne chmiele :)

Komentarze

Popularne posty